Linda

181218 519.jpg
 
 

Po drugiej stronie świata.

Sesja zdjęciowa na drugim końcu świata? Brzmi jak wyzwanie i po części trochę nim było. Inny klimat, inne światło, kultura, język. Często również inne spojrzenie na świat. Jednak jak to mówią, do odważnych świat należy.
Zdjęcia w Singapurze były właśnie tego typu wyzwaniem. Miejsce do zdjęć wybrała Linda. Opuszczone osiedle mieszkaniowe Dakota Crescent (wybudowane w 1958 roku) miało być tłem do naszych wspólnych zdjęć. Powtarzalna architektura i jakże odmienna od naszej roślinność. Nie było to typowe, znane z folderów, miejsce z których sławny jest Singapur, ale za to było to miejsce z klimatem którego nie można znaleźć wśród współczesnej architektury. Podczas dwugodzinnej sesji wykorzystaliśmy to miejsce na tyle na ile było to możliwe. Efekt zobaczycie sami poniżej.

Ja, z rezultatów sesji jestem bardzo zadowolony. Linda, sądząc po poniższym opisie również :)
“Intuitive photographer with the admirable talent to capture the beauty of each moment - the perfect balance of the best version of the human subject, and the quick creative eyes to infuse the background into each frame. Michal has such a welcoming and easy-going personality that it has put me at ease, almost immediately… Helps more to be able to completely trust him in the process,

For sure he knows what he does; you'll definitely feel the same too after the first few shots taken!”